Podczas Mazowieckiej Robinsonady, której trasa błękitna była areną zmagania licznych uczestników, zwycięstwo odniosły dwie osoby. W kategorii mężczyzn, triumfował Maciej Adamczyk, który pokonał trasę w czasie 3 godziny i 48 minut. Z kolei wśród kobiet najwyższe podium zdobyła Rusne Jasiuleviciute, która ukończyła rywalizację po upływie 4 godzin i 41 minut.
Dzielnica Wesoła w Warszawie miała przyjemność pełnić rolę gospodarza dla zawodników tego emocjonującego wyścigu. Organizatorzy zapewnili na terenie popularnych „Daszków” punkt regeneracyjny. Tam rowerzyści mogli nie tylko odpocząć, ale także skorzystać z możliwości posiłku oraz napicia się świeżej Warszawskiej Kranówki dostarczonej przez Wodociągi Warszawskie.
Pierwszych uczestników ultramaratonu można było zobaczyć około godziny 10:00. Niektórzy z nich podzielili się z nami swoimi odczuciami i celami – dążyli do zwycięstwa lub do osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Niemniej jednak, wielu kierowało się innym celem – chcieli sprawdzić swoje możliwości fizyczne na trasie, która stawiała wiele wymagań. Wszystkim, którzy podjęli to wyzwanie i ukończyli zawody, serdecznie gratulujemy.