Znany warszawski radny Piotr Żbikowski doświadczył agresji ze strony nieznajomego. Wszystko zdarzyło się przed popularnym centrum handlowym Arkadia, które usytuowane jest w stolicy Polski. Szczegóły całego zdarzenia urzędnik zamieścił na swoim profilu na Facebooku, gdzie dołożył również ilustrujące incydent zdjęcie, na którym widoczne są obrażenia wynikłe z ataku. Informacji udzielił także mediom, podkreślając, że sprawcą był rowerzysta, który po napaści oddalił się z miejsca zdarzenia.

Sama sytuacja miała miejsce 29 grudnia. Z relacji polityka wynika, że kiedy schodził do podziemnego parkingu Arkadii o godzinie 16:10, pokonując drogę z prędkością około 30 km/h, musiał przeciąć nieoświetloną ścieżkę rowerową, która biegła równolegle do jezdni. To właśnie tam natknął się na agresywnego rowerzystę. Żbikowski opisał go jako „zagubionego uczestnika Tour de France”, sugerując, że poruszał się on z prędkością około 40 km/h.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi obecnie policja, zgodnie z informacjami przekazanymi przez samego Żbikowskiego. Cała historia radnego stała się szeroko omawiana w mediach społecznościowych oraz prasie.