Funkcjonariusze zgrupowania „Kobra”, wspierani przez stołeczną formację „Orzeł”, wykryli miejsce, w którym przechowywano skradziony samochód marki Kia Proceed. Miejscem tego odkrycia były Marki, gdzie w jednym z garaży miejskich znaleziono opisywany pojazd. Co ciekawe, auto było już częściowo rozebrane. Wartość pojazdu szacuje się na około 120 000 złotych.
W wyniku prowadzonych działań operacyjnych, policjanci z jednostki „Kobra” dotarli do informacji, które wskazały na miejsce ukrycia auta skradzionego dziesięć dni wcześniej. Właśnie to auto to Kia Proceed, wart już wspomniane 120 tysięcy złotych. Śledztwo doprowadziło ich do miasta Marek.
Tam, po wykonaniu wszelkich niezbędnych czynności śledczych i kontrolnych, ruszyli do akcji razem z wsparciem kolegów z grupy „Orzeł”. Po obserwacji miejsca, przystąpili do interwencji. W ich wyniku ujawnili częściowo rozebrany samochód ukryty w zamkniętym garażu. Pojazd został natychmiast zabezpieczony.
Podczas operacji na terenie nieruchomości, ujęto 40-letniego mężczyznę. Z zebranych dowodów wynikało, że to on był odpowiedzialny za przechowywanie skradzionego pojazdu. Funkcjonariusze przekazali go wraz z zebranymi dowodami do komisariatu policji w Markach.
Służby śledcze w Markach, po zakończeniu analizy zgromadzonych materiałów dowodowych, postawiły 40-latkowi zarzut paserstwa.